Wyobraź sobie miejsce pełne złota i srebra. Zarządca miasta czeka bezskutecznie na kupców, którzy nie przybywają, bo zapomniano zbudować bramy, a ta stara odstrasza swym wyglądem. Przez to nikt nie zwraca uwagi na miasto. Podobnie jest z tekstami. Nie przyciągają klientów, gdyż brakuje im dobrego wprowadzenia. Zobacz, jak napisać lead, który będzie przykuwał uwagę.
Definicja i przykłady leadu w artykule
Lead to treściwe i atrakcyjne ujęcie tematu, zamieszczone na początku publikacji. Ma przyciągać i utrzymywać uwagę przeglądających Internet klientów.
- Postaw pytania, które będą intrygować.
- Wskaż, że istnieje coś, co rozwiąże problemy codzienności.
- Postaw po sobie ślad, który zachęci do przeczytania dalszej części artykułu.
W każdej publikacji, przedstawiającej oferowany produkt lub usługę, przekonujemy do określonego poglądu. Uciekamy się do elementów i odwołań, które są wabikiem, wzmagającym ciekawość. Jednak sama złota miska – obiekt marzeń – nie wystarczy, aby konsument ostatecznie zadecydował o zakupie. Należy wykorzystać synergię działań i środków. Pozwolą one złowić naszą rybkę, za pomocą nie samej wędki, ale i haczyka. O tym, jak tego dokonać dowiedzieć się można zapoznając się z różnymi technikami. W naszym tekście skupimy się na trzech z nich.
Przeczytaj również: Jak zostać copywriterem? Jak zacząć zarabiać na pisaniu?
Informacje i zaskoczenie
Nie przedstawiamy od razu najbardziej oczekiwanych wiadomości, lecz intrygujemy odbiorcę. W sposób ogólny nawiązujemy do tematu, zestawiając go z czymś niespodziewanym i nieoczywistym. Przykładowo: zestawiamy ze sobą, takie rzeczowniki, jak telewizor i serwisant. Za ich pomocą, przybliżamy czytelnikowi krąg tematyczny artykułu, by za chwilę wspomnieć również o… cukrze. Rzeczy, które są ze sobą niezwiązane, ale umiejętnie przedstawione, mogą tworzyć zabawną siatkę konotacji. Ten rodzaj leadu wprowadza element zagadki i zaciekawia odbiorcę, wywołując tym samym dyskomfort poznawczy, który można zaspokoić poszukiwaniami logicznej odpowiedzi. Pamiętaj o tym, by użyte we wstępie środki, wyjaśnić w dalszej części publikacji.
Rady z humorem
Żartobliwe ujęcie tematu wywołuje w czytelniku pozytywne uczucia. W tym przypadku, przykład z serwisantem, telewizorem i cukrem należy ująć nieco inaczej, wplatając zabawne powiedzenie z czasów komuny „gość w dom, cukier do szafy”. Poniżej jeden z wariantów:
„Ponosisz duże koszty napraw sprzętu RTV AGD? Negocjacje z pracownikiem firmy, który wizytuje w Twoim domu, wyglądają na zasadzie «Serwisant w dom, cukier do szafy»? Dowiedz się, co zrobić, aby skutecznie obniżyć cenę, jaką ponosisz za telewizję satelitarną”.
W powyższym zdaniu odwołujemy się do sytuacji, która wywołuje frustrację. Następnie, za pomocą parafrazy, rozbrajamy negatywne odczucia. Na koniec zachęcamy do zapoznania się z rozwiązaniem. Rozładowanie napięcia spowoduje, że wcześniej przedstawiony problem, dzięki zastosowaniu naszej propozycji, wyda się łatwiejszy do rozwiązania.
Wciągająca historia
Marketing to nie tylko przestrzeń na prezentowanie danych technicznych, atrakcyjnych cen czy emocjonalnych bodźców, ale również możliwość pozostawienia trwałego śladu w umyśle czytelnika. Więzi można tworzyć poprzez utożsamianie się z odbiorcą i z bohaterami tekstu.
Artykuł możesz rozpocząć fascynującą historią, która nie tylko będzie trzymała w napięciu, oczyszczała, wychwalała dany produkt, ale i sprawiała, że będzie jawił się on jako nieodłączny towarzysz naszej literackiej podróży.
Pamiętaj, że jeśli w Twoim tekście będzie wiele alegorii, animizacji czy peryfraz, to nie możesz zapomnieć o porównaniach do sytuacji z życia codziennego. Uczyń przedstawione w artykule sytuacje bliskimi naszemu odbiorcy, a także zaproponuj solidne i łatwo dostępne usługi. Spraw, by w tej opowieści klient zobaczył tęczę w podanym linku i uwierzył, że tylko on zaprowadzi go do szczęśliwej propozycji.
Autor tekstu: Norbert Polak
Korekta: Weronika Zwolińska
No Comment